Piękny banknot. Intensywnie żółty papier o ładnych krawędziach, a druk centryczny. Produkcyjna zagniotka w okolicy środka, ale poza tym, oglądając przez holder nie mamy uwag. Podpis Grozmani wyraźnie rozmyty, ale nie jest to wada nabyta banknotu, a efekt wywabiania w epoce, z niewiadomych przyczyn, podpisu innego komisarza, który się tam wcześniej znajdował. Ładna pozycja.
Warto zwrócić uwagę na specyficzny wygląd ramki prawej krawędzi, która odbita w górnej części z wyraźnym zdwojeniem, jak i cyklicznymi przerwami. Cecha taka, w tak wyraźnym stopniu jest raczej rzadko spotykana na banknotach insurekcyjnych.