Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane

Nowe rekordy sprzedaży na aukcji w Christie’s

Czterech artystów osiągnęło nowe rekordy na aukcji sztuki nowoczesnej, na czele z Willem de Kooningiem.

277 mln dolarów – tyle wyniosły obroty aukcji sztuki nowoczesnej i powojennej w nowojorskim Christie’s. Cała licytacja zdominowana była przez Willema de Kooninga, którego dzieło osiągnęło kwotę 66,3 mln dolarów, co znacznie przekroczyło 40 milionową estymację dla pracy artysty i jednocześnie stało się dla niego rekordem. Nowe triumfy aukcyjne święcili również: John Currin, Jean Dubuffet, Giuseppe Gallo i Jonathan Horowitz.

Sprzedaż została szacowana pomiędzy 216 a 306 mln dolarów, natomiast suma ostatecznie osiągnięta wynosiła 239,5 mln dolarów. W porównaniu z poprzednim rokiem to kwota mniejsza, gdyż rok temu wynosiła ona 331,8 mln dolarów. Tylko 7 prac z 61 nie zostało sprzedanych, a 17 miało zagwarantowaną sprzedaż.

Dzieło Untitled XXV z 1977 roku Willema de Kooninga już wcześniej oferowane było w aukcyjnej sprzedaży w 2006 roku w Christie’s New York i osiągnęło wtedy cenę 27,1 mln dolarów. Obecna sprzedaż podwoiła swoją poprzednią, która wyniosła 32 mln dolarów w tym samym domu aukcyjnym w listopadzie 2013 roku i wyniosła 66,3 mln dolarów. Jean Dubuffet i jego Les Grandes Artères z 1961 roku był numerem dwa tej aukcji z kwotą 24,8 mln dolarów, która przekroczyła górną estymację wynoszącą 20 mln dolarów. Dzięki takiemu przebiegowi wydarzeń artysta pobił swój poprzedni rekord 23,8 mln dolarów, osiągnięty w maju 2015 roku za płótno z tego samego roku.

Ponad dwumetrowa abstrakcja Gerharda Richtera Abstraktes Bild (809-2) z 1994 roku znalazła się w tej sprzedaży z kolekcji muzyka Erica Claptona, który zakupił je jako jedną z trzyczęściowej pracy w Sotheby’s New York w 2001 roku za 3,4 mln dolarów. Teraz dzieło osiągnęło cenę 22,1 mln dolarów, w granicach planowanego zakresu i stało się trzecią najwyższą ceną osiągniętą podczas tej aukcji. Clapton wylicytował dwa kolejne panele tej pracy pomiędzy 2012 a 2013 rokiem za całkowitą cenę 55,2 mln dolarów. Abstraktes Bild (809-4) z 1993 roku w Sotheby’s London w 2012 roku osiągnęło cenę 34,2 mln dolarów i tym samym ustanowiło rekord dla żyjącego artysty. Sukces Currin i jego dzieła Nice n’ Easy z 1999 roku wyniósł 12 mln dolarów, nawet jeśli był to niski poziom jego estymacji to ponad dwukrotnie więcej niż poprzednio, kiedy cena wyniosła 5,5 mln dolarów w Sotheby’s New York w 2008 roku.

W ofercie tej aukcji znalazło się też kilka prac rumuńskiego artysty Adriana Ghenie. Jego obraz Flight into Egypt z 2008 roku estymowany na 1,2 mln dolarów, w końcu został sprzedany za 1,4 mln dolarów. Podczas, gdy zeszłoroczne dzieło The Bridge, pochodzące już z rynku wtórnego, oszacowane zostało na cenę 1,5 mln dolarów, by ostatecznie osiągnąć cenę 3,9 mln dolarów.

Nawiązując do aukcyjnego rynku sztuki, podczas trwania jej głośniej retrospektywy w Muzeum Guggenheim w Nowym Jorku, Untitled #6 Agnes Martin 1983 roku został sprzedany za 6,3 mln dolarów, powyżej jego dolnej estymacji 5 mln dolarów. Jej rekord wynosi 10,7 mln dolarów i został ustanowiony w maju 2016 roku w Christie’s. Z kolei inne dzieło artystki Untitled #9 z 1988 roku zostało nabyte za 3,4 mln dolarów, przekraczając granicę 4 mln dolarów dolnej estymacji.

Kolejną rekordową pracą podczas tego wieczoru, okazała się być seria fotografii Jonathana Horowitza Obama ’08, przedstawiająca wszystkich byłych prezydentów USA, z pierwszym czarnym prezydentem opisywany w ostatnim miejscu. Sprzedaż szacowano na 100 tys. dolarów, ale praca podwoiła swoją estymację, osiągając cenę 223,5 tys. dolarów, pozostawiając w tyle swój pierwszy rekord 131 tys. dolarów pobitym w maju 2015 roku w Sotheby’s New York.

Aukcja w Christie’s okazała się być świadectwem zaufania, co potwierdza czterdzieści jeden krajów biorących w niej udział, choć jednak wciąż połowa oferentów to Amerykanie. Jednak startując zaledwie tydzień po niespodziewanych i zaskakujących wyborach prezydenckich, w których zwyciężył Donald Trump, to wciąż dowodzi o wielkim zainteresowaniu i popycie.

Paulina Chełmicka
keyboard_arrow_up