Czasem kolekcjoner zastanawia się czy kupić dany walor ze względu na jego stan. Przy pozycjach bardzo rzadkich warto go kupić. Jeśli uda się znaleźć drugi – zawsze można go podmienić. A jeśli nie pojawi się w handlu, lub akurat nie będzie się miało wolnej gotówki ?
Lepszy półtorak w garści niż szóstak na dachu. Szczególnie jeśli to bardzo rzadki półtorak z napisem na rewersie MON NO. Ostatnio na serwisie onebid we wrześniu zeszłego roku jeszcze słabsza sztuka sprzedała się za 160 zł + opłaty. Tutaj mamy pełny, czytelny i nieuszkodzony, choć trochę zmęczony życiem krążek.
Do monety dołączona jest kopertka dokumentująca pochodzenie monety z kolekcji autora katalogu półtoraków.
Pod adresem https://img1.onebid.pl/cut/1468/Katalog-Poltoraki.pdf można pobrać katalog półtoraków w wersji z 2017 roku.
Waga: 1,50 gram
