olej, płótno, 38 × 42 cm w świetle ramy
sygn. l. d.: Tymon
W latach 1917–1922, będąc związanym z ugrupowaniem Formistów, Tymon Niesiołowski wielokrotnie podejmował w swej twórczości motyw kąpiących się kobiet. Zarówno temat, jak i często powtarzająca się kompozycja tych prac, zdradzają fascynację malarstwem Paula Cezanne’a, z którym artysta zapoznał się podczas pobytu w Paryżu w 1907 roku. Pierwsza znana praca Niesiołowskiego o tej tematyce, publikowana w piśmie „Maski”, to zaginiony rysunek „Kobiety” z 1918 roku.
„Bo też Niesiołowski nie daje się skrępować żadną nadrzędną regułą. I on, jak inni jego koledzy — formiści, przeszedł cézannowskie wtajemniczenie w nowy sposób budowania przestrzeni; daje temu wyraz paru swoich obrazach. W pejzażach, w „Sielance”, gdzie głębia notowana jest spiętrzeniami planów, gdzie zatracają się linie konturów. W obrazie tym ujawnia zresztą pogodna dezynwoltura Niesiołowskiego wobec malarskich systemów: przy świadomym bryłowaceniu i geometryzowaniu form, przy postcézannowskim sposobie organizowania przestrzeni. Niesiołowski wprowadza modelujący wypukłości światłocień. […] Ale prócz tych postulatów warsztatowych składa Niesiołowski deklarację bardzo dla siebie znamienną: „Zadaniem obrazu jest dawać uczucie spokoju w oderwaniu od codziennej rzeczywistości”. I to jest chyba credo najbardziej osobiste, najszczerzej urzeczywistniane. Jakże chętnie malarz przenosi się w świat rozmarzonej półbaśni! Czymże innym jest „Toaleta”, pełna spokoju i muzykalności giętkich linii? Czymże innym malowany w tym samym 1919 r. obraz „W kąpieli”, w którym, oprawiona w klamrę dwóch wątłych drzewek, w rytmicznie kształtowany, zielony brzeg jeziora, w krąg koncentryczny na szafirowej wodzie, widnieje naga sylwetka kąpiącej się kobiety, w skłonie powtarzającym skłon gałęzi, a za jej plecami zwiesza się szmat winno-czerwonej draperii. Wszystko się w tym obrazie rymuje, współdźwięczy w: dekoracyjnym układzie. Nie darmo młody uczeń Wyspiańskiego usłyszał i zapamiętał słowa mistrza: „Obraz jest dobry wówczas, jeżeli jest dekoracyjny, tylko dekoracyjny obraz może być dobry”.” Joanna Pollakówna, w: Tymon Niesiołowski, katalog wystawy, Muzeum Narodowe, Warszawa 1982, s. 7–8
Niesiołowski w swoich kompozycjach przesiąkniętych arkadyjskim duchem, ukazywał postaci kapiących się, lub odpoczywających kobiet, mężczyzn w idyllicznych sceneriach. Motywy te artysta wykorzystywał zarówno po powrocie z Paryża, ale kontynuował je również w następnych latach. Kolejne powstałe kompozycje Tymon przetwarzał, uwidaczniając w nich inspiracje i podziw twórczością innych artystów. Początkowo widać było dużą inspirację malunkami Cézanne’a, czy Renoira. W obrazach z lat 1924–1932 widać szczególny związek tych właśnie scen z malarstwem Pablo Picassa. Wtedy to bohaterowie tych właśnie scen przybierali masywniejsze, bardziej bryłowate sylwetki, przypominające te z lat 1917–1925 z obrazów hiszpańskiego artysty. (Literatura: Tymon Niesiołowski (1882–1965). Katalog wystawy monograficznej, Muzeum Okręgowe w Toruniu, październik – grudzień 2005, s. 65.)
Zuletzt angesehen
Bitte melden Sie sich an, um die Liste der Lose zu sehen
Favoriten
Bitte melden Sie sich an, um die Liste der Lose zu sehen