Niespotykany, efektowny destrukt na w pełni ukończonym banknocie, który najpewniej niezauważony przedostał się do obiegu. Destrukt powstał na wskutek zagięcia części banknotu w trakcie druku, a na zagiętym fragmencie widoczna jest jedynie warstwa poddruku, ale dla awersu! Dodatkowo wykonany na charakterystycznym papierze prążkowanym.
Widzieliśmy już różne destrukty, często w formie motylka, ale taki widzimy po raz pierwszy.
Kilka złamań, ale naturalny i ładny w prezencji.
Spektakularna pozycja.