Denar pierwszego króla Polski - Bolesława Chrobrego. Denar znany już w XIX wieku i już przez Strończyńskiego prawidłowo przypisywany Chrobremu. Numizmat fascynujący historyków, numizmatyków, będący ważnym świadectwem początków państwa Polskiego. Awers przedstawia głowę monarchy w prawym profilu w diademie i naszyjniku, rewers prezentuje krzyż rozszerzający się ku zwieńczeniom ramion, pomiędzy którymi widnieją cztery kule. Za wyjaśnienie legendy tej monety niech posłuży cytat z “ Numizmatyka Średniowiecznej” autorstwa jednego z największych autorytetów mennictwa tego okresu Profesora Stanisława Suchodolskiego: “ [...] typ monety, na której [widnieje] imię Bolesława, w dodatku z tytułem: BOLIZLAVS DVX, czyli ,,Bolesław książę"[...]. Ale to nie wszystko, gdyż napis ten jest kontynuowany na drugiej stronie monety w słowie - tutaj trzeba czytać w lewo - INCLITVS, a więc BOLIZLAVS DVX INCLITVS - ,,Bolesław książę znakomity (przesławny)''. Niektórzy nawet uważają, że to jest jakiś synonim Chrobrego[...] Zwracam uwagę na ciekawą formę Bolizlaus, a nie Boleslaus - jak byśmy tego dzisiaj oczekiwali. Ryszard Kiersnowski wyjaśniał, że jest to forma specyficzna dla autorów niemieckich, którzy tak to słyszeli, i na tej podstawie przypuszcza, że twórcami legend na najdawniejszych monetach polskich byli jacyś duchowni niemieccy.” W 1939, o tytule INCLITVS pisze Profesor Marian Gumowski w CNG: “Najciekawszym jednak jest tu szczegółem tytuł INCLITVS (przesławny) umieszczony w otoku odwrocia a należący niewątpliwie do monarchy. Tymieniecki przypuszczał, że użyto go w znaczeniu najjaśniejszy lub wszechwładny. Mennica polska chciała może w ten sposób zaznaczyć zupełną niezależność i pełnię władzy Chrobrego[...] Tytuł jest w każdym razie niezwykły i nie używa go wówczas żaden inny władca w Europie” A tak w 2014 wypowiada się o denarze Zbigniew Bartkowiak kurator wystawy “Srebra Chrobrego” w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu: “Zjazd Gnieźnieński to fakt, który mógł wywrzeć wpływ na wiele podejmowanych działań. Łączy się z nim także emisję niektórych typów monet. Jedną z nich może być denar, od zamieszczonej na nim legendy nazwany DVX INCLITVS. Jest bardzo prawdopodobne, że tytuł ten został mu nadany w czasie realizowania przez cesarza niemieckiego Ottona III koncepcji odbudowy imperium rzymskiego, który widział w Bolesławie Chrobrym „brata i przyjaciela cesarstwa”. Jest to zapewne najładniejsza moneta prezentowana na wystawie, urzeka na niej portret księcia Bolesława wykonany przez nieznanego mincerza z początku XI wieku.”
Typ monety nieobecny na światowym rynku od grudnia 2000 roku, kiedy sprzedano egzemplarz Karolkiewicza. W tej znamienitej kolekcji, został sprzedany za kwotę $4500, podczas gdy na tej samej aukcji sprzedano chociażby donatywę gdańska Stefana Batorego za $5750(poz. 2173), ponownie sprzedaną w 2013 na ANPN4 za 793.500zł, talara Zygmunta III 1629 STR za $2200(poz 2196), ładniejszy egzemplarz sprzedano w 2012 na WCN50 za 572.000zł, czy też dukat 1588 Gdańsk za $2600(poz. 2241) ponownie sprzedany w 2016 na ANMN10 za 322.000zł. Przykłady takie można mnożyć, jednak przytoczone są wystarczające by zrozumieć, wzrost cen w ostatnim dwudziestoleciu, na ekskluzywne, ultra-rzadkie numizmaty polskie.
Moneta brakująca w największych Polskich kolekcjach: Chełmińskiego, Kubickiego, Frankiewicza, Chomińskiego. Denara tego nie posiadał również Czapski. Poszczycić mógł się nim zbiór hr. Potockiego. Dziś niemal wszystkie znane egzemplarze znajdują się w kolekcjach muzealnych.
Denar znany, w zależności od literatury, w liczbie do 5 do 9 egzemplarzy. Jedna z pierwszych polskich portretowych monet. Najwyższej klasy numizmat. Muzealnej klasy zabytek.
Zuletzt angesehen
Bitte melden Sie sich an, um die Liste der Lose zu sehen
Favoriten
Bitte melden Sie sich an, um die Liste der Lose zu sehen