Adamowicz Bogusław, W starym dworze, nakł. autora, Spółka Wydawnicza Polska, Kraków 1909, Drukarnia "Czasu", s. 190, f. 12,5 x 18,5 cm. Nierozcięte składki. Oprawa wydawnicza, przybrudzona.
„W starym dworze” to powieść grozy z elementami fantastyki autorstwa Bogusława Adamowicza. Opowieść zaczyna się od spotkania kilku profesorów gimnazjalnych, którzy opowiadają sobie historie o duchach i dyskutują o nowym nurcie – spirytyzmie. Jeden z nich, pan Karski opowiada o profesorze Menszlu, który zasłynął z tego, iż pragnął udowodnić, że duchy istnieją. Kompani, nie dowierzając, zaczynają się z niego śmiać, na co Karski stwierdza, że owego Menszla sobie właśnie przed chwilą wymyślił. Rozważaniom profesorów przysłuchuje się tajemniczy jegomość, który wtrąca się twierdząc, że profesor Menszel nie jest wymysłem wyobraźni a istnieje naprawdę. Włączając się do rozmowy zaczyna snuć historię o tym, jak to niedawno, w drodze do odziedziczonego w spadku majątku gdzieś na dzikiej głuszy, trafił do dziwnego, zaniedbanego dworu w środku starego lasu. Spotkał tam tajemniczych i ekscentrycznych mieszkańców, zachowujących się, jakby zostali żywcem wyrwani z poprzedniego stulecia.