‹

WORONICZ - DZIEŁA POETYCZNE t. 1-3 (komplet w 1 wol.) wyd. 1853r.

add Your note

Lot description

WORONICZ Jan Paweł

DZIEŁA POETYCZNE WIERSZEM I PROZĄ

t. 1-3 (komplet w 1 wol.)

Lipsk 1853, Wydane przez Jana Nepomucena Bobrowicza, seria Biblioteka kieszonkowa klassyków polskich, str. 228, 1k. ilustr. - portret na frontispisie; 217; 228, format 11x15 cm

Obszerny zbiór dzieła duchowego ojca romantyzmu.

Spis treści:

Tom I:

Wiersze różne: Alexys Sielanka, Emilka Sielanka, Bolechowice Sielanka, Wiersz do Ks. Józefa Olechowskiego, Wiersz do Ks. A. Czartoryskiego, Ślubny Przypominek Zyg. Działyńskiej, Wiersz do Barbary Czackiej, List do Przyjaciela z wygnania, Kolęda, Rozstanie z przyjacielem, Świadectwo Kanarkowi, Wiersz na Pokoje nowe w zamku królewskim, Wiersz do A. G., Sen Antka Pawęzy, Do JO. Ks. M. J. Ciołka Poniatowskiego.
Pieśni wiejskie.

Tom II:

Hymn do Boga.
Sejm Wiślicki.
Zjawienie Emilki.
Sybilla.
Assarmot.
Lech.

Tom III:

Rozprawa o pieśniach narodowych.
Głos poprzedzający odczytanie drugiej części poematu Lechiady na publicznem posiedzeniu Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Warszawie.
Mowa w czasie obrządku pogrzebowego książęcia Józefa Czartoryskiego.
Pochwała Jana Nepomucena Kossakowskiego, biskupa wileńskiego.
Kazanie na pogrzebie księcia Józefa Poniatowskiego.
List dziękczynny Alexandrowi I.
Przemowa przy spuszczaniu do grobu zwłok księcia Józefa Poniatowskiego.
Przemowa przy złożeniu do grobu śmiertelnych zwłok Tadeusza Kościuszki.
Pałac Biskupów Krakowskich, rzecz skreślona do opisu Krakowa z roku 1822.
Kazanie na pogrzebie księcia Adama Czartoryskiego.
Kazanie podczas pogrzebowego obchodu po Alexandrze I.
Modlitwa czytana przez najjaśniejszego Mikołaja I.

TWARDA OPRAWA SKÓRA MARMORYZOWANA WSPÓŁCZESNA, OKŁADKI OKOLONE POJEDYNCZĄ ZŁOTĄ LINIĄ, GRZBIET EFEKTOWNIE ZDOBIONY: SZYLDZIK I ZŁOCENIA, OBCIĘCIA KART BARWIONE, WYKLEJKI Z RĘCZNIE BARWIONEGO W MASIE PAPIERU MARMURKOWEGO. WNĘTRZA OKŁADEK WYKOŃCZONE ZŁOTYM SZLACZKIEM.

Stan BDB/ miejscami rdzawe plamki [foxing], niewielkie zaplamienia kilku k., ŁADNY EGZEMPLARZ