olej/płótno, 74 x 60 cm
sygn. p.g.: M
Prezentowane dzieło ma niezwykle ciekawą historię. Zostało ofiarowane matce obecnej właścicielki jako prezent z okazji ślubu w roku 1936. Ofiarodawcą był świadek pana młodego, o nieznanym nazwisku, który był, wedle przekazu rodzinnego, adiutantem Józefa Piłsudskiego.
Niestety autora sygnowanej monogramem martwej natury dotąd nie udało się ustalić. Tematyka pracy, jej tonacja kolorystyczna oraz nastrojowość skłaniają ku przypuszczeniu, że malarz wywodził się ze środowiska artystów żydowskich. Niemniej pod uwagę trzeba wziąć jeszcze jeden krąg twórców – pracownię Tadeusza Pruszkowskiego. Warsztatowa wirtuozeria, ogromna kultura malarska i indywidualna maniera, jaką wykazał się autor – świadczą o tym, że mamy do czynienia z pracą nieprzeciętnie zdolnego, doskonale wykształconego artysty. Określenie atrybucji wymaga dalszych badań. Zdaje się niemniej, że pozostaje to jedynie kwestią czasu.
