Išplėstinė paieška Išplėstinė paieška
38

Piotr Stachiewicz, OSTATNIA DROGA, 1885

add Jūsų užrašas 
Pozicijos aprašymas
Sąmatos: 6 945 - 10 418 EUR
34,0 x 66,5cm - olej, płótno sygn. l.d.: P. Stachiewicz | 885

Na górnej listwie blejtramu: P. Stachiewicz [...]

Obraz po konserwacji.

 

Pochodzenie: obraz pochodzi ze zbiorów siostrzenicy artysty Jadwigi Bonieckiej (1902-1982). Po jej śmierci przeszedł w ręce spadkobierców.

 

Porównaj:

– Wojciech Gerson, Z dziedziny sztuk pięknych. III. Malarstwo. Dalszy ciąg, „Tygodnik Ilustrowany“ 1885, nr 110, s. 86.

 

Do najrzewniejszych należy maleńki obrazek Stachiewicza, Pogrzeb wśród zamieci zimowej, którego jedynymi towarzyszami są dwaj chłopcy wiejscy, ciągnący na saneczkach trumnę ubogą. Myśl nowa, bardzo dramatyczna; gdyby była nieco obszerniej obrobiona, mogłaby czynić wrażenie jeszcze o wiele głębsze.

Wojciech Gerson

 

Piotr Stachiewicz, jeden z najbardziej znanych uczniów Jana Matejki, student prof. Otto Seitza w Monachium, wśród kolekcjonerów najbardziej jest znany jako autor cyklu Królowa Niebios. Legendy o Matce Boskiej (1893) oraz pastelowych „główek“. Jego wcześniejszych dzieł zachowało się do dziś niewiele. Stąd obraz, który powstał w momencie zakończenia studiów artysty w Monachium i powrotu do Krakowa, należy uznać za unikat. Przed powstaniem oferowanego płótna artysta namalował tę scenę w mniejszym formacie, o czym czytamy na łamach „Tygodnika Ilustrowanego“. Życzliwa recenzja Wojciecha Gersona zapewne zachęciła młodego twórcę do powtórzenia kompozycji, zgodnie z sugestią znakomitego artysty, na większym płótnie. Zgodnie z przewidywaniami słynnego malarza i pedagoga, dzieło posiada ogromną siłę wyrazu. Oto brnąc w mroźnej zawiei, z wielkim trudem mężczyzna ciągnie za sobą sanie z chłopską trumną. W jednej ręce trzyma krzyż, drugą zaś prowadzi zanoszącego się płaczem chłopczyka. Ubogi kondukt zamyka skulona postać psa, jedynego towarzysza maleńkiego sieroty. Skute lodem pustkowie potęguje nastrój pustki i głuchej rozpaczy. Żarząca się na horyzoncie zimnym, pomarańczowoczerwonym blaskiem łuna zachodzącego słońca niczym złowrogi omen zapowiada niełatwy los osieroconego dziecka. Dzieło stojącego u progu kariery artystycznej młodego twórcy świadczy o znakomitym warsztacie absolwenta słynnej monachijskiej akademii. Epickość i symbolika, a także potężny ładunek ekspresji stawiają je pośród ważniejszych kompozycji w oeuvre Piotra Stachiewicza.

Piotr Stachiewicz (Nowosiółki Gościnne 1858 - Kraków 1938) - malarz i ilustrator. Ukończył Politechnikę lwowską. W latach 1877 - 1883 studiował malarstwo w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, m.in. u J. Matejki, a w latach 1883 - 1885 w monachijskiej Akademii u O. Seitza. Podróżował do Włoch i Ziemi Świętej. Malował sceny rodzajowe, portrety - m.in. popularne „główki” dziewczęce, oraz obrazy o tematyce religijnej, z których najbardziej znany jest cykl "Legenda o Matce Boskiej" z lat 1892 - 1893. Stworzył serie obrazów malowanych według powieści H. Sienkiewicza i poezji A. Mickiewicza. Zajmował się ilustracją książkową, ilustrując m.in. "Quo vadis?" Sienkiewicza i "Bajki" J.I. Kraszewskiego.
Aukcionas
Ankstyvasis meno aukcionas
gavel
Data
17 Kovas 2024 CET/Warsaw
date_range
Pradinė kaina
5 788 EUR
Sąmatos
6 945 - 10 418 EUR
Pardavimo kaina
6 945 EUR
Galutinė kaina be aukciono mokesčio
5 788 EUR
Viršijimas
120%
Rodyta: 130 | Mėgstami: 3
Aukcionas

Agra-Art

Ankstyvasis meno aukcionas
Data
17 Kovas 2024 CET/Warsaw
Aukciono eiga

Bus siūlomos visos pozicijos

Aukciono mokestis
20.00%
OneBid skaičiuoja papildomus mokesčius už siūlymus.
Viršijimai
  1
  > 100
  5 000
  > 500
  10 000
  > 1 000
  100 000
  > 2 000
  200 000
  > 5 000
  500 000
  > 10 000
 
Reglamentas
Apie aukcioną
FAQ
Apie pardavėją
Agra-Art
Kontaktas
Agra-Art SA
room
Wilcza 70
00-670 Warszawa
phone
+48 22 625 08 08
+48 22 745 10 20
Darbo valandos
Pirmadienis
11:00 - 18:00
Antradienis
11:00 - 18:00
Trečiadienis
11:00 - 18:00
Ketvirtadienis
11:00 - 18:00
Penktadienis
11:00 - 18:00
Šeštadienis
11:00 - 15:00
Sekmadienis
Uždaryta
Klientai perkantys meno kūrinius taip pat pirko
keyboard_arrow_up