Obiegowa złotówka PRL, którą zamiast w aluminium wybito w miedzioniklu.
Najprawdopodobniej omyłkowo wykonana na krążku dziesięciozłotówki z tego okresu. Ówczesne 10 zł mają tą samą średnicę co 1 zł, więc krążek taki mógł się omyłkowo zawieruszyć lub zostać w maszynie menniczej.
Bardzo rzadka pozycja opisywana przez Janusza Parchimowicza jako próba technologiczna.
Nakład nieznany.
Miedzionikiel, średnica 24,9 mm, waga 7,62 g.