SIKORSKI WŁADYSŁAW Generał Dywizji. Przyszła Wojna. Jej możliwości i charakter oraz związane z nim zagadnienia obrony kraju. W-wa 1934. Wyd. „Bibljoteka Prawnicza”. Druk. Piotr Pyz i S-ka. Format 18/25 cm. s. VIII, 225, II tablice. Opr. brosz. wyd., okładki podklejane. Na karcie przedtytułowej autorska dedykacja : Panu Prezesowi Falterowi jako jednemu z organizatorów dwóch filarów obronnej siły Polski - Górnego Śląska i Gdyni w przyjaznym upominku 1934. Sikorski. [Osoba Alfreda Faltera 1880 - 1954, pochodzenia żydowskiego, urodzonego w Ropie na Podkarpaciu, zmarłego na emigracji w USA, jest postacią wartą przypomnienia. Był nazywany królem polskiego węgla i potentatem żeglugowym. Pełnił funkcję Delegata Polski do Międzynarodowej Komisji Odszkodowań Wojennych powołanej Traktatem Wersalskim. Ekspert do spraw gospodarki na Konferencji Genewskiej w sprawie Górnego Śląska. Jeden z prezesów Centralnego Związku Przemysłu Polskiego. W latach 1924/1939 był członkiem Rady Banku Polskiego. Założyciel i prezes Związku Kopalń Górnośląskich „ROBUR” i powiązanego z nim Towarzystwa Żeglugowego „Polskarob”, Polsko- Skandynawskiego Tow. Transportowego S. A. W 1927 wydzierżawił od Skarbu Państwa na 35lat plac rozładunkowy i nabrzeża w Gdyńskim porcie, w zamian za zobowiązanie się do stworzenia floty handlowej, z czego się wywiązał. Wartość przedsiębiorstw którymi zarządzał lub miał głos decydujący szacowano na 350 mln. zł., było to prawie równoznaczne z środkami przeznaczonymi przez państwo na budowę C. O. P. (400 mln. zł.). Miał 90% udziałów w Country Clubie i polach golfowych w Powsinie i Warszawie. Na emigracji Generał Sikorski powołał go na stanowisko wiceministra skarbu w rządzie na uchodźctwie . Udało mu się z portów neutralnych ściągnąć swoją flotę handlową tzw. „Robury” do Wielkiej Brytanii, wyczarterował ją anglikom a uzyskane z tego środki szły na utrzymanie Polskiego Rządu na Uchodźctwie. Postać wybitna, dziś dla większości zapewne zupełnie nie znana.]
