Najrzadszy nominał emisji banknotów łódzkiego getta. Obecnie ceniony już w każdym stanie zachowania.
Niski trzycyfrowy numer seryjny w kolorze pomarańczowym.
Egzemplarz oznaczony stemplem ENTWERTET (skasowany). Jest to prawdopodobnie egzemplarz, który wraz z pozostałymi nominałami oznaczonymi identycznym numerem seryjnym, przeznaczony był jako pamiątka dla wysokich rangą niemieckich władz okupacyjnych.
Banknot w slabie PMG z oceną PMG 58. Naturalny. Banknot lekko ugięty przez środek.
Brak EPQ uzasadnia ślad po spinaczu idący od górnego marginesu. Jest to cecha wspólna dla wszystkich znanych nam egzemplarz ze stemplem ENTWERTET.
Prezencja stanu bankowego. Uwagę zwraca znakomicie wysycona barwa druku, co pokrywa się z niskim numerem seryjnym.
Popularność bonów łódzkiego getta zapewne zadziwia wielu. Nie są to przecież klasyczne banknoty, jakość druku jest raczej licha, szata graficzna raczej uboga, ale tajemniczość emisji, liczne kontrowersje, kontekst historyczny, a także fakt, że jest to dział nadal otwarty na odkrycia, powoduje, że nie sposób ulec pokusie uzbierania całej emisji. Egzemplarze ze stemplem ENTWERTET docenią szczególnie zaawansowani kolekcjonerzy, ale magia najrzadszego nominału całej emisji zapewne przyciągnie rzeszę chętnych.
Realizowanie polityki
eksterminacyjnej narodu żydowskiego doprowadziło do powstania na okupowanych
ziemiach polskich wydzielonych zamkniętych dzielnic, tzw. getta, które były
etapem przejściowym przed wywózką do obozów koncentracyjnych. Władze niemieckie
chciały wymusić, aby mieszkańcy getta łódzkiego wyzbyli się obcych walut jak
dolary, czy franki, dlatego też wyrazili zgodę na stworzenie ich własnego
środka płatniczego. Ukazały się nominały 50 fenigow, 1, 2, 5, 10, 20 i 50
marek. Banknoty funkcjonowały w obiegu do likwidacji getta w sierpniu 1944 roku