Arkady Brzezicki (1908-19.12.2014) - oficer , absolwent CIWF(późniejszy AWF) w Warszawie, gdzie dostrzeżono jego talent i zaproponowano mu wstąpienie do WKS Legia, gdzie początkowo uprawiał lekkoatletykę i tenis, ale rzucił te dyscypliny i poświęcił się szabli, w której reprezentował nasz kraj. Po skończonej karierze został trenerem sekcji szermierczej CWKS Legia Warszawa, trenując jednego z najwybitniejszych polskich szermierzy w historii - Jerzego Pawłowskiego. Poza pracą w Legii współpracował z pismami „Sport i Turystyka” oraz ”Łowiec Polski”, wydawał książki o tematyce sportowej.
Dedykacja dla Gracjana Lepianki na dole fotografii (pocztówkowej) o wym.12,2 x 8,4, wmontowanej w arkusz 22,7 x 15,4 cm, o treści: Koledze klubowemu na pamiątkę wspólnych walk, treningów i narad w Zarządzie Sekcji Szermierczej WKS Legia. W-wa, 10-IX1959r.
Na arkuszu, pod fotografią, opis: Legia Prezes Sekcji Szermierczej Arkady Brzezicki.
Stan: zabrudzenia i plamy na arkuszu, fotografia bez uszkodzeń.
Gracjan Lepianko (1905 - 15 V 1991) - warszawski konserwator zabytków, który pod adresem Krakowskie Przedmieście 10 przez kilkadziesiąt lat prowadził Gabinet Naprawy Dzieł Sztuki i Przedmiotów Artystycznych. Ukończył Szkoły Rysunków i Malarstwa na Wierzbowej 9, Szkołę Sztuki Stosowanej na Chmielnej i Szkołę Zdobniczą na Myśliwieckiej, uzyskując tytuł mistrza malarza zdobniczego i mistrza wyrobów galanterii artystycznej z metalu. Rozpoczął studia na Akademii Sztuk Pięknych, lecz sytuacja finansowa zmusiła go do przerwania studiów i podjęcia pracy. Działalność na własny rachunek rozpoczął w 1931 roku, kilka razy zmieniał lokalizacje(zanim, 1952r., nie trafił na Krakowskie Przedmieście). Pasjonował się sportem, trenował amatorsko boks i zapasy. W czasie II Wojny Światowej obudziła się w nim pasja do ożywiania „martwych”/ zniszczonych przedmiotów. Nie tylko naprawiał ale i kolekcjonował starocie. Po wojnie stał się bardzo popularny, były o nim filmy, wzmianki w prasie i przewodnikach. Odwiedzany przez liczne gwiazdy(wielu dziedzin), które czasem zostawiały po sobie pamiątkowe wpisy.