Litografia Józefa Straszewicza z dzieła Les Polonais et les Polonaises de la Révolution du 29 Novembre 1830... Paryż, 1832. Wym.: 360 x 540 mm. Zabrązowienia, uszkodzenia dolnej krawędzi, poza tym stan dobry.
Józef Dwernicki - ur. 19 III 1779 w Warszawie, zm. 23 XI 1857 w Łopatynie - generał, dowódca kawalerii w powstaniu listopadowym. Po wybuchu powstania listopadowego Dwernickiemu powierzono mu sformowanie i dowodzenie nowymi dywizjonami. Pod koniec stycznia Rząd Narodowy zdecydował się na wysłanie na Ruś wydzielonego korpusu pod dowództwem gen. Dwernickiego, o co on sam usilnie zabiegał. Po tej nominacji odwiedziła Dwernickiego delegacja z Ukrainy, Podola i Wołynia, która zaproponowała utworzenie Legii Wołyńskiej pod jego dowództwem. Legia miała wejść w skład korpusu gen. Dwernickiego. Sytuacja w kraju uległa zmianie. Do królestwa wkroczyły wojska rosyjskie. W tej sytuacji wódz naczelny ks. M. G. Radziwiłł wysłał korpus gen. Dwernickiego przeciwko dywizji gen. F. Geismara, która stacjonowała w Seroczynie. Do bitwy doszło pod Stoczkiem 14 II 1831. Korpus gen. Dwernickiego po dwugodzinnej walce rozgromił dywizję strzelców konnych gen. Geismara. Była to pierwsza i zarazem zwycięska bitwa w tej wojnie. Za to zwycięstwo Dwernicki został awansowany na gen. dyw. Po zakończeniu bitwy gen. Dwernicki wymaszerował do Warszawy, ale kilka dni odpoczywał w Górze Kalwarii. Nowe rozkazy dowództwa doprowadziły do kolejnej bitwy z korpusem gen. C. Kreutza w rejonie Mniszewa, Ryczywołu i Nowej Wsi. Gen. Dwernicki zdobył całą artylerię rosyjską i około 40 jeńców. Poległo ponad 200 Rosjan. Dalszy szlak bitewny gen. Dwernickiego to Warka, Kozienice, Puławy, Kurów, Lublin i Zamość. W początkach IV 1831 gen. Dwernicki przekroczył Bug i rozpoczął marsz na Wołyń. Do pierwszego starcia doszło pod miasteczkiem Poryck, gdzie Polacy wzięli około 150 jeńców i cały tabor. Po tym zwycięstwie generał wydał odezwę do mieszkańców Ukrainy, Wołynia i Podola wzywającą ich do powstania. Efekt był nikły. Gen. Dwernicki doznał ogromnego zawodu. Z dalszej walki jednak nie zrezygnował. 15 IV 1831 zetknął się ponownie z Rosjanami pod Beresteczkiem i pod Boremlem. Bronił Boremla aż do 20 IV. Później został skierowany na Podole. Żadnych posiłków nie otrzymał. Dość owacyjnie przyjęto Polaków w Radziwiłłowie przez obywateli galicyjskich. Również graniczne władze austriackie urządziły festyn na cześć korpusu polskiego. Austriacy przyjęli do swoich szpitali chorych i rannych i część zbędnego taboru. W dniach 24–26 IV dochodziło do małych utarczek. Wobec otoczenia oddziałów polskich i ich rozbicia gen. Dwernicki zdecydował się na przekroczenie granicy austriackiej 27 IV 1831. Korpusowi polskiemu wyznaczono rejony pobytu koło wsi Terpiłówka i Klebanówka. Polacy złożyli broń.