[PIŁSUDSKI Józef]. Autorska kopia hektograficzna prywatnego listu Józefa Piłsudskiego do Mariana Kukiela, dat. 1 IX 1925 w Druskienikach.
Odbitka na ark. 35x16,3 cm.
Józef Piłsudski pracując nad książką "Rok 1920", jak twierdził, nie znalazł w archiwach wojskowych wielu ważnych dokumentów, napotkał natomiast fałszywe. Zarzut ten kierował publicznie pod adresem Sztabu Generalnego, na czele którego stał gen. Stanisław Haller. Wywiązała się w związku z tym polemika, podczas której obie strony sporu oskarżały adwersarzy o mijanie się z prawdą. Piłsudski otrzymał list w tej sprawie od gen. S. Hallera, pisany w imieniu ministra spraw wojskowych, podpisany przez gen. Mariana Kukiela jako szefa Biura Historycznego. Treść listu została upubliczniona, za sprawą Kukiela, przez PAT. W "Kalendarium życia Józefa Piłsudskiego" (oprac. W. Jędrzejewicz i J. Cisek, War. 1998, t. 2, s. 518) czytamy: "Reakcja Piłsudskiego w stosunku do gen. Kukiela była piorunująca. Widocznie w ogromnej złości i pasji Piłsudski napisał do niego [...] 1 września [1925] list w najwyższym stopniu obraźliwy, używając słów najbardziej brutalnych". Autorzy "Kalendarium" przez delikatność listu nie cytowali, podali jedynie informację, że W. Jędrzejewicz posiada jego kserokopię.
List w istocie jest obraźliwy, a inwektywa "ośle" kierowana do Kukiela należy do łagodniejszych (w porównaniu z innymi zawartymi w dokumencie). Wspomniana w "Kalendarium" "złość i pasja" przejawia się w licznych poprawkach, przekreśleniach, niestarannym dukcie pisma. Piłsudski zarzuca adresatowi kradzież dokumentów archiwalnych lub przyzwolenie na takąż, porównuje Sztab generalny do austriackiego domu publicznego, odradza wysyłanie sekundantów "bo wyrzucę ich za drzwi". Przypomina także łacińskie przysłowie "o, si tacuisses philosphus mansisses" (gdybyś milczał, pozostałbyś filozofem). W przypisie pod listem Piłsudski pisze: "Kopię listu zostawiam u siebie abyś ośle go nie fałszował".
Oferowany tu dokument jest właśnie tą kopią, którą sporządzono na użytek nadawcy. Wykonano ją zapewne na hektografie, a Piłsudski dopisał na górnym marginesie odręcznie: "Kopia - brulion". List pozostawał własnością Wandy Piłsudskiej, córki Marszałka. Papier pożółkły, ślady złożenia, otarcia na zgięciach.
Ostatnio oglądane
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji
Ulubione
Zaloguj się aby zobaczyć listę pozycji