Utworzone po Kongresie Wiedeńskim, jedno z "dzieci upadku Napoleona Bonapartego", Wielkie Księstwo Poznańskie, formalnie niezależne księstwo w ramach Królestwa Prus, może się pochwalić jedynie niewielkim dorobkiem numizmatycznym, w postaci krótkich i symbolicznych emisji monet miedzianych o nominale 1 i 3 grosze, w latach 1816 i 1817. Symboliczność wymienionych emisji wynika zarówno z niewielkich nakładów monet bitych w mennicach w Berlinie i Wrocławiu (w szczególności monet 3 groszowych), jak również z niewielkiego udziału emisji w ogólnej masie monet pruskich kursujących również w Wielkim Księstwie Poznańskim.
Zachowane do dzisiaj monety w zdecydowanej większości zostały wykopane z ziemi, o czym świadczy charakterystyczna patyna. Monety z naturalną patyną, zwłaszcza monety 3 groszowe należą do rzadkich. Wystarczy podkreślić, że liczba notowań takich monet we wszystkich polskich domach aukcyjnych od 1990 roku prawdopodobnie nie przekracza dziesięciu. Co więcej, wśród rzadkich 3 groszowych monet z naturalną patyną zdecydowana większość nosi ślady długiego obiegu; w efekcie ich stan zachowania rzadko przekracza stan 3.
Kondycja oferowanej na aukcji monety z mennicy wrocławskiej ma szanse zaspokoić oczekiwania (a czasem marzenia) wszystkich zainteresowanych nią kolekcjonerów. Nosi minimalne ślady obiegu (a może jedynie przesuwania się w szufladzie przez 200 lat:), objawiające się przytarciem inicjałów króla Prus na awersie, posiada naturalną patynę, w sąsiedztwie liter i szczegółów herbu przebija czerwony połysk menniczy. Krótko mówiąc piękny egzemplarz. Warto podkreślić, że w tym stanie zachowania moneta nie notowana na polskich aukcjach. Żeby dodać smaku niniejszej aukcji, odwołajmy się do aukcji nr 79 z 2017 roku domu aukcyjnego WAG: https://www.sixbid.com/browse.html?auction=3987&category=103766&lot=3284227, na której sprzedano minimalnie lepszy egzemplarz.
