Wyszukiwanie zaawansowane Wyszukiwanie zaawansowane

Kobiety ze słynnych obrazów – część I

Jean Fouquet, „Dziewica z Dzieciątkiem (Agnès Sorel?)”, ok. 1450, Koninklijk Museum voor Schone Kunsten, Antwerpia

Kobiety ze słynnych obrazów – część I

Agnès Sorel przyszła na świat ok. 1422 r. w Fromenteau, jako córka francuskiego rycerza Jeana Soreau i Catheriny de Maignelais. Początkowo była damą dworu księżnej Lotaryngii Izabeli, żony księcia Andegawenii Rene I Dobrego. W czasie wizyty u szwagra król Francji Karol VII zwrócił na nią swoją uwagę, sprowadził ją na swój dwór, a w 1444 r. uczynił oficjalną metresą. Karol VII był pierwszym francuskim monarchą, który zdecydował się na taki krok. Agnès urodziła władcy cztery córki, z których jedna zmarła w wieku niemowlęcym. Po urodzeniu ostatniej córki Agnès poważnie zachorowała. Zmarła sześć dni po porodzie, 9 lutego 1450 roku około szóstej po południu w wieku zaledwie 28 lat. Po jej śmierci zaczęto sugerować, że została otruta przez syna Karola VII, delfina Francji Ludwika, późniejszego króla Ludwika XI. Jej zwłoki, z wyjątkiem serca, złożono w kościele Saint-Ours w Loches. We współczesnych źródłach jest opisywana jako nadzwyczaj piękna i inteligentna młoda kobieta. Najprawdopodobniej to właśnie Agnès Sorel została uwieczniona na obrazie Madonna z Dzieciątkiem wśród AniołówJeana Fouqueta. Dzieło stanowiło element Dyptyku z Melun.Obecnie jednak część badaczy uważa, że ukazuje on Catherine Budé, żonę skarbnika i sekretarza króla Karola VII, Étienne'a Chevaliera, który został uwieczniony w drugiej części dyptyku.

Leonardo da Vinci, „Dam z gronostajem”, 1489 – 1490, Muzeum Książąt Czartoryskich, Kraków

Kobiety ze słynnych obrazów – część I

Bohaterką obrazu jest Cecilia Gallerani, kochanka mediolańskiego pracodawcy Leonarda, Ludovico Sforzy. Patrzy w lewo w kierunku czegoś kadrem, w kierunku światła, gdzie biograf malarza, Walter Isaacson sugeruje, że znajduje się jej ukochany Ludovico. Cecylia była kobietą bardzo dobrze wykształconą, obracała się wśród elity intelektualnej Mediolanu, prowadziła dysputy filozoficzne, biegle władała łaciną i starożytną greką, tworzyła poezję i uważana była za jedną z najwybitniejszych włoskich poetek tego okresu. Urodziła się w wielodzietnej rodzinie ze Sieny. Jej ojciec nazywał się Fazio. Nie był szlachcicem, ale zajmował kilka stanowisk na dworze mediolańskim, w tym stanowisko ambasadora w Republice Florenckiej i Księstwie Lukki. Jej matką była Margherita Busti, córka znanego doktora prawa. Wraz z sześcioma braćmi kształciła się w zakresie łaciny i literatury. W 1483 r. w wieku dziesięciu lat Cecilia została zaręczona ze Stefano Viscontim, ale zaręczyny zostały zerwane w 1487 r. z niewiadomych przyczyn. W maju 1489 wyjechała z domu do Monastero Nuovo i prawdopodobnie tam poznała Ludovico. Podczas malowania portretu Cecylii prowadzono już pertraktacje w sprawie małżeństwa Ludwika z Beatrice d’Este; Leonardo da Vinci nie mógł w związku z tym ukazać kochanków splecionych w miłosnym uścisku. Zwierzątko, spoczywające na łonie modelki, jest zawoalowanym przedstawieniem tej sytuacji. Łasiczka może być również pojmowana jako alegoria macierzyństwa, gdyż w antyku miała ułatwiać rozwiązanie. Artysta umieścił zwierzątko w taki sposób, by zakrywało brzemienność modelki, która urodziła później syna Ludovico – Cesare, jednocześnie w symboliczny sposób mówiąc o jej „błogosławionym stanie”. Obraz prawdopodobnie znajdował się u Gallerani aż do jej śmierci w 1536 roku. Dalsze losy portretu wciąż są niepewne. Pewne jest jedynie to, że w 1788 roku obraz zakupił książę Adam Jerzy Czartoryski i sprezentował go swojej matce Izabeli Czartoryskiej.

Leonardo da Vinci, „Mona Lisa”, 1503 – 1507, Luwr, Paryż

Kobiety ze słynnych obrazów – część I

Obraz został zamówiony przez florenckiego kupca, bławatnika Francesca Gioconda, skąd włoski tytuł La Gioconda. Kupiec zaopatrywał w tkaniny najznamienitsze włoskie rody takie jak m.in. Medyceusze. Żona Lisa niedawno urodziła mu drugiego syna, co stało się doskonałym pretekstem do zamówienia portretu małżonki. Rodzina Lisy Gherardini posiadała niegdyś majątek w okolicach Chianti, jednak w II połowie XV wieku stracili swe bogactwa. Ojciec Lisy często zmieniał miejsce zamieszkania, aby uniknąć płacenia czynszu. W marcu 1495 roku szesnastoletnia Lisa wyszła za mąż za starszego o dwadzieścia lat Francesco di Bartolemeo del Giocondo, dwukrotnego wdowca. Z małżeństwa Lisy i Francesca pochodziło sześcioro dzieci. Jedna z córek zmarła w wieku niemowlęcym. Seanse pozowania w pracowni Leonarda da Vinci były miło rozrywką, artysta dbał o samopoczucie modelki, sprowadzając muzyków i śpiewaków oraz trefnisiów. W portrecie znalazło się miejsce na lekki uśmiech, co świadczy o ich skuteczności. Uśmiech ten przysporzył historykom wielu powodów do dyskusji. Najsłynniejsza z interpretacji autorstwa Théophile’a Gautier z 1858 roku dała początek legendzie „uśmiechu Giocondy”. Zagadkowy uśmiech modelki przykuwa niesamowitą uwagę. Warto także zwrócić uwagę na pozorny brak brwi, analiza obrazu potwierdziła, że oryginalnie brwi Giocondy były bardzo wyraźne, zostały przykryte trzydziestoma warstwami farby. Portret Lisy nigdy nie zawisł w jej domu przy via della Stufa. Leonardo da Vinci spędził tyle czasu nad wykończeniem obrazu, że po upływie czterech lat Francesco Giocondo odmówił artyście zapłaty. Po śmierci męża w 1539 roku zgodnie z jego ostatnią wolą Lisa udała się do klasztoru Świętej Urszuli w Sant'Orsola pod opiekę swej córki Marietty i tam została pochowana. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek miała okazję zobaczyć swój portret. 21 sierpnia 1911 obraz został skradziony z Salonu Carré w Luwrze. Podejrzenia padły m.in. Na znanego poetę Guillaume’a Apollinaire’a. Obraz został skradziony przez pracującego w muzeum 29-letniego szklarza o nazwisku Vincenzo Peruggia. Peruggia spędził w więzieniu kilka miesięcy, a obraz wrócił na swoje miejsce w grudniu 1913 roku.

Diego Velázquez, „Panny dworskie (Las meninas)”, 1656, Muzeum Prado, Madryt

Kobiety ze słynnych obrazów – część I

Obraz Velázqueza jest dziełem wieloznacznym i zagadkowym. Artysta namalował go w końcowym okresie swojego życia, na 4 lata przed śmiercią. Obraz przedstawia pięcioletnią infantkę Małgorzatę Teresę, jedyną córkę króla Filipa IV i jego żony Marianny, w uroczystym stroju w otoczeniu dworzan. Scena przedstawiona na obrazie rozgrywa się w galerii „Cuarto del Principe” Starego Alkazaru w Madrycie. Jedna z dwórek, Dona María Agustina Sarmiento, klęcząc, podaje napój na tacy, druga, Dona Isabel de Velasco, w ukłonie pochyla się ku infantce. Nieco bliżej widza, w prawym rogu obrazu stoi karlica zwana Maribarbola, obok niej widzimy pazia, Nicolasa Pertusato, szturchającego nogą potężnego, nieco znużonego psa. Na drugim planie znajdują się jeszcze dwie postacie ochmistrza i ochmistrzyni. Po lewej stronie przy sztalugach z paletą i pędzlem w ręce stoi malarz w stroju Zakonu Santiago, którym jest sam Velázquez. W głębi pomieszczenia, w otwartych na oścież drzwiach stoi Jose de Nieto – majordomus i szambelan królowej, aposentador na królewskim dworze.

Nie mamy jednak pewności, co odbija się w lustrze, czy są to postaci króla i królowej, którzy pozują do malowanego przez Velázqueza obrazu i którym malarz się przygląda? A może lustrzane odbicie przedstawia namalowany już portret królewskiej pary powieszony na sztaludze. Niespotykanym wcześniej zabiegiem widocznym na obrazie, było ukazanie najważniejszej dworskiej pary na marginesie kompozycji.

Z powodów politycznych Małgorzata Teresa Habsburg została zaręczona z jej własnym wujem, cesarzem Leopoldem I Habsburgiem, synem cesarza Ferdynanda III i Marii Anny, córki króla Hiszpanii Filipa III. Kiedy miała 14 lat, latem 1666 roku, opuściła Madryt i w towarzystwie licznej hiszpańskiej świty udała się do Austrii. Ślub odbył się 5 grudnia 1666 r. w Wiedniu. Małgorzata Teresa zmarła w połogu, w wieku 22 lat. Zanim to się stało, Małgorzata zdążyła urodzić czworo dzieci.

Jan Vermeer, „Dziewczyna z perłą”, ok. 1664, Mauritshuis, Haga

Kobiety ze słynnych obrazów – część I

Według opinii niektórych badaczy do obrazów Vermeera miały mu pozować jedynie żona i córka Maria. Artysta malował więc domowe wnętrza i ukochane kobiety. Piękne perłowe kolczyki należały zatem zapewne do Cathariny Bolnes. 20 kwietnia 1653 roku Vermeer poślubił w Schipluy (dziś Schipluiden) Catharinę Bolnes, pomimo początkowego sprzeciwu jej matki Marii Thins. Na przeszkodzie stać mogły zarówno finanse – rodzina Cathariny była dobrze sytuowana, podczas gdy Vermeerowie byli zadłużeni, jak i religia – Catharina była katoliczką, a Vermeer zapewne kalwinem. Z czasem teściowa przekonała się do zięcia, powierzając mu nawet administrowanie swoim majątkiem. Jan Vermeer miał wówczas dwadzieścia jeden lat i cieszył się opinią zdolnego, początkującego artysty. Rok wcześniej odziedziczył po zmarłym ojcu dom wraz z karczmą. Malował jednak wolno i długo wykańczał swoje dzieła, dopiero osiem miesięcy po ślubie z Cathariną został przyjęty do cechu mistrzów, Gildii Świętego Łukasza. Początkowo Vermeerowie mieszkali w domu – karczmie Mechelen, a w 1660 roku przeprowadzili się do Marii Thins, mieszkającej w Oude Langendijk. Vermeerowie mieli dwanaścioro, a według niektórych źródeł nawet piętnaścioro dzieci, z których czwórka zmarła w wieku niemowlęcym. Niestety sytuacja finansowa rodziny znacznie się pogarszała. Mając tak liczną rodzinę nawet wysokie kwoty uzyskane za sprzedaż obrazów mistrza, nie wystarczały na bieżące potrzeby. Po śmierci Jana Vermeera matka Catheriny Maria Thins zadbała o nią i swoje wnuki ustanawiając dla nich rentę.

Dzieło jest sygnowane IVMeer, jednak nie jest znana dokładna data jego powstania. Nie ma także pewności co do tego, czy powstał na zamówienie, a jeśli tak, to kto był zleceniodawcą. Po ostatniej renowacji obrazu w 1994 roku subtelna kolorystyka i intymność spojrzenia dziewczyny na widza zostały znacznie wzmocnione. Podczas renowacji odkryto, że ciemne tło, dziś nieco nakrapiane, miało pierwotnie odcień głębokiej zieleni.

Francisco Goya, „Maja naga” i „Maja ubrana”, 1795-1807, Muzeum Prado, Madryt

Kobiety ze słynnych obrazów – część I

Kobiety ze słynnych obrazów – część I

W czasach, kiedy tworzył Goya, akt był uznawany za „dzieło szatana”, temat nieprzyzwoity i zakazany. „Maja naga” to jedyny akt w dorobku artysty. Obrazy zostały namalowane prawdopodobnie na zlecenie pierwszego ministra (premiera) Hiszpanii Manuela Godoya. W 1784 roku Godoy, syn drobnego szlachcica i handlarza mięsem wstąpił do armii. Osiem lat później dzięki przychylności pary królewskiej został premierem, przez niektórych był nazywany wręcz dyktatorem kraju. Mężczyzna kolekcjonował dzieła sztuki i bardzo cenił Goyę.

Jedna z hipotez zakłada, że na obrazie znajduje się portret księżnej Alby, Marii Teresy Cayetany. Druga natomiast mówi, że do portretu pozowała hiszpańska szlachcianka Josefina Tudó, zwana Pepitą. Jej matka, Catalina udała się do Manuela Godoya, prosząc o interwencję w sprawie miejscowego zatargu. Godoy korzystając ze swojej pozycji sekretarza stanu, wykorzystywał kobiety, zwłaszcza kiedy zwracały się do niego o pomoc. Catalina i jej trzy córki zamieszkały w domu mężczyzny około 1800 roku. Z Manuelem Godoyem łączyła ją wielka miłość i wieloletni, na poły oficjalny związek. Niestety królowa Maria Ludwika, zazdrosna o uczucie pary zaaranżowała intratne małżeństwo Godoya z Marią Teresą Burbon, kuzynką Karola IV. Małżeństwo nie było udane, a Godoy nadal utrzymywał kontakty z Pepitą. W wyniku rewolucji Godoy uwięziony w 1808 roku stracił majątek i tytuły, przechodząc wraz z rodziną na utrzymanie pary królewskiej. Pepita i Manuel pobrali się po śmierci hrabiny Marii Teresy w 1828 roku. Mieszkali razem kilka lat w Paryżu, doczekali się dwójki synów, niestety jeden z nich zmarł na gruźlicę w wieku 9 lat. Dopiero w 1847 roku rząd zezwolił na powrót mężczyzny do ojczyzny, był on jednak już zbyt schorowany. Zmarł w 1851 roku w Paryżu, Pepita Tudó w 1869 roku w Madrycie.

W języku hiszpańskim słowo maja (wymawiane „macha”) nie jest imieniem, lecz określa młodą, urodziwą i modnie się ubierającą kobietę, często z nizin społecznych, jej polskim odpowiednikiem byłoby słowo „ślicznotka”, a nie imię Maja. Chcąc uniknąć zgorszenia, Godoy zainstalował ruchomy mechanizm i trzymał akt ukryty pod portretem ubranej Pepity. „Maja ubrana” stanowiła więc ruchomą zasuwę. W trakcie konfiskaty majątku Godoya urzędnik po zobaczeniu obrazów od razu poinformował o nich Święte Oficjum. Niektórzy historycy sztuki uważają, że twarz modelki na obrazie została później zmieniona tak, aby nie przypominała Pepity.

30/03/2022

Malarstwo dawne

keyboard_arrow_up